Kiev Office to w dalszym ciągu jeden z najbardziej płodnych lokalnych zespołów, „Nordowi Môl” to już, o ile dobrze liczę, dziewiąty materiał gdyńskiego tria od 2009 roku kiedy debiutowali płytą „Jest Taka Opcja”. Ekipa Michała „Gorana” Miegonia pomimo zmiany osoby odpowiedzialnej za gitarę basową (Asię Kucharską zastąpił Marcin Lewandowski) nie zwalnia tempa i przygotowała płytę jeszcze mocniej zakorzenioną w lokalnym otoczeniu, tym razem jest mocno kaszubsko. O ile wybrany do promocji utwór tytułowy to dość typowe dla Kiev Office lekko nostalgiczne rejony, to już drugi w kolei „Szkwał” inspirowany ponad stuletnimi „Obrazkami rybackimi z półwyspu Helu” Hieronima Gołębiewskiego jest nowym otwarciem i pójściem w inne rejony. Tak mocno, wręcz noisowo jeszcze nie brzmieli. Muzyczny klimat jest dość niepokojący, a krzyczany wokal tylko podbija dramaturgię utworu. Po burzy następuje w końcu spokój i taki jest też „Rëbôczczi”, który snuje się niespiesznie jak letni dzień podczas wypoczynku nad kaszubskim jeziorem. Co ciekawe, w oryginale to tradycyjna pieśń rybacka z Jastarni. Gościnnie na wokalu udziela się tutaj Julia Szczypior, która jest finalistką Kaszubskiego Idola. Dziesięciominutowa „Abrazja” łączy stare z nowym, to jakby połączenie dwóch pierwszych utworów na tej płycie w jedno. Nie brakuje tutaj nostalgii, ale też hałaśliwych momentów. W pewnym momencie odpływa to wszystko daleko od bałtyckiego brzegu, a wręcz odlatuje, w przestrzeń kosmiczną. Trzy ostatnie piosenki z kaszubskim konceptem już nie mają wiele wspólnego. „Reformator” wyróżnia się szybkim, wręcz punkowym tempem. W „Kontrreformacji” panuje etniczny, niespieszny klimat. W „Dominium” wracamy energicznie z kosmicznej podróży do miejsca, w którym się ta wędrówka zaczęła, bo jak śpiewa Goran – „Wracasz skąd przybyłeś (…) Nasza ziemia jest tu”. Piosenka jest o tyle ciekawa, że jej początek ma wręcz metalowy charakter, a jej końcówka emanuje ciekawą witalnością.
Muszę przyznać, że po tych kilku przesłuchaniach „Nordowi Môl” jest dla mnie najbardziej interesującym albumem w dotychczasowej historii Kiev Office. Jego główną siłą jest unikatowy klimat, który udało się uchwycić muzykom zespołu. Wszystko to nie rozbija się pomimo dość sporej różnorodności, która nie powoduje wytracania impetu, ale intryguje i sprawia, że słucha się całej płyty z zaciekawieniem, a kolejne odtworzenia powodują, że znajduje w tych piosenkach zupełnie nowe płaszczyzny.
skład:
Michał Miegoń – wokal, gitara, instrumenty klawiszowe, diabelskie skrzypce
Marcin Lewandowski – gitara basowa, chórki, perkusjonalia
Krzysztof Wroński – perkusja
1. Nordowi Môl
2. Szkwał
3. Rëbôczczi
4. Abrazja
5. Reformator
6. Kontrreformacja
7. Dominium