Trzy płyty to dobry czas na podsumowanie. Tym bardziej jeśli zamiast typowej składanki znanych wcześniej utworów dostajemy piosenki w nowej aranżacji. Właśnie tym charakteryzuje się najnowszy album koncertowy Lipali i zaproszonych przez nich gości noszący tytuł „Akustyk Live”.
Płyta zawiera zapis akustycznego koncertu grupy w warszawskim Teatrze Palladium z kwietnia tego roku. Dostępne są dwie wersje albumu: pojedyncze CD oraz niewiele droższy podwójny zestaw w digipacku CD+DVD. Oba wydania nie różnią się wiele, ale na DVD dorzucono jeszcze chociażby bonusowo „To Co Ma Nadejść” z repertuaru Illusion, które zagrano na bis. Zresztą mając dodatkowo przed oczami obraz, lepiej można się wczuć w domową atmosferę tego kameralnego występu. Koncert w Palladium obserwowała niezbyt liczna grupa publiczności, dzięki czemu zachowała się intymna relacja zespołu z widownią. Momentami odnosi się wrażenie jakby panowie grali u kogoś w domu, w dużym pokoju, brakuje tylko telewizora i meblościanki. Nawet skuchy brzmią tutaj miło i sympatycznie („Półwiersz”).
Album obejmuje utwory z wszystkich trzech krążków nagranych przez Lipali. Są one podzielone mniej więcej po równo, o jedną czy dwie piosenki więcej jest tylko z ostatniej płyty „Trio”. Nowsze kawałki są tak zaaranżowane, że ich akustyczne wersje praktycznie się nie różnią od tych znanych z płyt. Za to te starsze brzmią kompletnie inaczej. Zamiast porcji ciężkości dostajemy coś bardziej przestrzennego i delikatniejszego niż w oryginale („Niezatapialni” czy „Pi”). Jako że akustyczne wersje to mniej hałasu i natężenia dźwięków, na „Akustyk Live” udzielają się także goście. Dzięki nim aranżacje są pełniejsze i ciekawsze. Szczególne brawa należą się dla Borysa Kossakowskiego obsługującego klawisze i saksofon. Nie zabrakło także niecodziennych instrumentów, takich jak sitar obsługiwany przez Michała Grymuzę czy… telefon komórkowy, którego użył Lipa w skocznej wersji „Bloo”.
W zasadzie jedynym minusem koncertu jest to, że tak szybko się kończy. 75 minut grania zlatuje momentalnie i chciałoby się posłuchać ich ten kwadrans więcej. Poza tym wszystko się zgadza – począwszy od brzmienia i realizacji, odczuwania szczególnej atmosfery tego dnia w domowym zaciszu, na dobrej zabawie podczas oglądania czy słuchania kończąc.
ocena: 8/10
skład:
Tomasz „Lipa” Lipnicki – gitara, wokal
Adrian „Qlos” Kulik – gitara basowa
Łukasz „Luk” Jeleniewski – perkusja
Maciek Jeleniewski – gitara
Borys Kossakowski – klawisze, saksofon
Klaudiusz Baran – akordeon
Przemek Popławki – skrzypce
Michał Grymuza – sitar elektryczny
01. Ściany
02. Trybun ludowy
03. Ludzie kopiejki
04. Niezatapialni
05. Półwiersz
06. Wiersz
07. Jeżozwierz
08. Barykady
09. Pi
10. Sen o lepszym dniu
11. Do dna
12. Bloo
13. Pan
14. Upadam
15. Od dechy do dechy