„Igrzyska” to druga epka w historii gdańskiej grupy The Ferrules. Pierwsza zatytułowana „CollectionB” ukazała się w 2019 roku. Według zapewnień zespołu, ich muzyka to połączenie alternatywnego rocka, shoegaze’u, post rocka i innych zbliżonych gatunków. W moim odczuciu faktycznie najbliżej temu tym dwóm pierwszym szufladkom. Twórczość The Ferrules prezentuje się dość surowo nadając całości garażowy charakter i do tego zestawu dorzuciłbym jeszcze post punk, cold wave, czy nawet elementy rockowej psychodelii. Pierwszy utwór na „Igrzyskach” czyli „Lift” jest pełen melancholii, kolejny „Somehow” zaczyna się żwawo niczym niektóre kawałki The Cure, by następnie popaść w zadumę. „Ask” jest bardzo chwytliwy, żeby nie powiedzieć przebojowy i idealnie nadaje się do wspólnego śpiewania z zespołem. Jak dla mnie, to najlepsza piosenka na tej epce. Trochę mi przypomina Kings of Leon. „Igrzyska” kończy utwór zatytułowany „Marbles”, w którym najbardziej podobają mi się solowe partie gitary. W drugiej części piosenki wchodzi świetny motyw basowy, który zdecydowanie napędza finałowe rozwinięcie skrzydeł. Szkoda, że w tym momencie materiał się kończy, ale to w końcu tylko epka. Moje pierwsze zetknięcie z muzyką The Ferrules oceniam pozytywnie i czekam na kolejne działania chłopaków.
skład:
Kajetan Dulian – wokal
Jan Bogdziewicz – gitara, wokal wspomagający
Pascal Buła – gitara, wokal wspomagający
Marcel Kamiński – gitara basowa, wokal wspomagający
Ignacy Macikowski – perkusja
1. Lift
2. Somehow
3. Ask
4. Marbles
strona internetowa: www.facebook.com/theferrules