Wardust to nowe wcielenie gdańskiego zespołu Anathemized, który działa od 1992 roku z pięcioletnią przerwą w latach 1996-2011. Krótko po reaktywacji, w 2013 roku panowie postanowili zmienić nazwę na obecną. Stało się to pewnie z powodu zmiany stylu, bo obecnie grają zupełnie inną muzykę niż kiedyś. Udało mi się odnaleźć ich nagrania z połowy lat ’90 i brzmiało to w stylu wczesnej Anathemy czy Paradise Lost – dużo ciężaru i walcowatych riffów. Obecnie zdecydowanie bliżej im do melodyjnego death metalu w stylu At The Gates czy Carcass.
Rzut oka na okładkę „Na Orła Cześć!” i mam pierwsze obawy. Death metal po polsku, w dodatku z utworami o tytułach, których nie powstydziłby się Sabaton? Na szczęście wszystko tutaj pasuje do obranego konceptu i nie rani uszu. Brak siarki, smoły i drakkarów nie kastruje tego dość konserwatywnego gatunku. Z patriotycznym death metalem jeszcze nie miałem przyjemności, z „rocko-polo” niestety już tak. Większość zespołów poruszających taką tematykę w Polsce nie powinna wyściubiać nosa z garażu, ale nie dotyczy to Wardust.
Ich muzyka chwyta od pierwszych sekund, ma podniosłą strukturę, sporo melodii i ciężkich riffów. Oczywiście Wardust nie gra niczego odkrywczego, ale te patenty bardzo dobrze działają i albumu „Na Orła Cześć!” słucha się z przyjemnością. Całość jest bardzo sprawnie nagrana, bez zbędnego kombinowania i upychania tysiąca pomysłów. Wokal Mateusza bardzo dobrze pasuje do Wardust, potrafi nie tylko nisko zaryczeć, ale i wejść w bliższe black metalowi rejestry. Dzięki takiej, a nie innej warstwie lirycznej wyróżniają się wśród podobnych kapel. Ostatnio trafiłem na polską kopię Amon Amarth – nie tylko muzykę i teledyski, ale nawet brody mieli podobne. Zamienili jedynie wikingów na słowiańskich wojów. Litościwie pominę nazwę kapeli, dobrze że Wardust nie poszli tą drogą…
skład:
Mateusz Labuda – wokal
Maciej Cynkiel – gitara
Piotr Stojowski – gitara
Jakub Gajkowski – gitara basowa
Roman Piotrowski – perkusja
1. A Więc Wojna
2. Strażnik
3. Władcy Chaosu
4. Na Orła Cześć
5. Za Wolny Gdańsk
6. Westerplatte