Jeśli znacie Popsysze tylko z dwóch pierwszych płyt, to słuchając „Kopalino” możecie się trochę zdziwić. Ich nowa propozycja to mniej typowej piosenki, więcej odjazdów i bardziej rozimprowizowanych pochodów, które były do tej pory charakterystyczne bardziej dla ich koncertów niż propozycji studyjnych. Nawet pod względem symbolicznym jest inaczej – to nie kolejny krążek z „Pop…” w nazwie i trzynastoma nagranymi utworami.
Taki, a nie inny charakter płyty nie powinien dziwić jeśli weźmie się pod uwagę, że materiał został nagrany na „setkę” w trakcie tygodniowego pobytu w domku wypoczynkowym we wsi Kopalino niedaleko Łeby. Szybkie zerknięcie w stronę map wujka Google nie pozostawia wątpliwości skąd w tekstach tyle nawiązań do przyrody, której okoliczności podczas realizacji albumu musiały być piękne. Gdyby Popsysze pracowało nad krążkiem w jakiejś piwnicy w trójmieście, nagrywając na ślady, to z pewnością powstałaby inna, mniej organiczna płyta. Całe szczęście, że chłopaki wpadli na ten właśnie pomysł, bo dzięki temu ich muzyka nabrała przestrzeni, ma w sobie więcej luzu i niesie się niczym wiejący wiatr w szóstym utworze. Bliskość natury czuć w niemal każdym zakątku płyty, udało się to osiągnąć praktycznie bez folkowych naleciałości, które jeśli gdzieś się pojawiają, to są bardzo dyskretne.
Panuje przekonanie, że dopiero trzecia płyta w dorobku jest tą kluczową. Druga to rozpęd po debiucie, a obcując z kolejną można ocenić czy dany zespół ma faktycznie coś istotnego do przekazania, czy lepiej dać sobie spokój. Grupa Popsysze wyszła z tej próby obronną ręką. „Kopalino” to ich najbardziej dojrzały i najlepszy materiał. Nie ukrywam, że początkowo podchodziłem do tej płyty z rezerwą, ale kiedy odpaliłem ją podczas spokojnego wieczoru, to dopiero wtedy zaistniały odpowiednie warunki do odbioru i popsyszowe klocki zaczęły pasować do siebie idealnie.
skład:
Jarosław Marciszewski – gitara, wokal
Sławomir Draczyński – gitara basowa
Jakub Świątek – perkusja, wokal
1. Kopalino
2. Linia nr 8
3. Pobrzeże
4. Jądro Ciemności
5. Kasieńka
6. Wieje wiatr
7. Kurhan
8. Słońce
9. Powiedz co widziałeś
10. Latarnia