Epka „Ukłon” grupy Jamertal zaciekawiła mnie z dwóch powodów. Zaintrygowała mnie nazwa zespołu, która jak się okazało, wzięła się od nazwy jeziora w pobliżu Starogardu Gdańskiego i oznacza „dolinę jęków”. Byłem także ciekaw jak radzi sobie w autorskim materiale Michał „Wierzba” Saidowski, którego do tej pory kojarzyłem tylko jako jednego z muzyków aktywnie działającego w ramach koncertów „Tribute to…” w Papryce i Wydziale Remontowym.
Muzyka Jamertal zakorzeniona jest w tradycyjnym hard rocku z bluesowym zacięciem spod znaku Led Zeppelin, Deep Purple czy AC/DC (w pierwszym utworze znalazło się miejsce dla kilku taktów „Back in Black”). Jednak nie samymi typowymi „dinozaurami” Jamertal żyje. W ich muzyce można się też doszukać nawiązań do lat ’90 i takich zespołów jak Soundgarden czy Foo Fighters. Pewnie jeszcze kilka lat i także te grupy zacznie się zaliczać do rockowych skamielin (o ile już tak nie jest?). Zresztą cały „Ukłon” jest swoistym hołdem i podziękowaniem dla gigantów rocka. W tytułowym utworze Michał bez owijania w bawełnę śpiewa, że „To mój ukłon/Ukłon w stronę dawnych dni”. Przy okazji trzeba go pochwalić za świetną dykcję. Ma bardzo wyraźny wokal, rozumiem każde słowo, które wychodzi z jego gardła i nie dlatego, że śpiewa po polsku. Nie jest to takie oczywiste w przypadku niejednej polskojęzycznej kapeli.
Pomimo tego, że panowie czerpią garściami z całego dorobku muzyki rockowej, zbyt wielkim uproszczeniem byłoby stwierdzenie, że są kapelą „kopiuj/wklej” i nie dają nic od siebie. Potrafią przemielić wszystkie oczywiste inspiracje na swój sposób i stworzyć z tego interesującą całość, której słucha się z przyjemnością. Jamertal to dla muzyków zespołu z pewnością dobra zabawa, wątpię żeby mieli na celu wytyczanie nowych szlaków czy nie wiadomo jak górnolotne plany. I dobrze, takie zespoły też są potrzebne, dzięki nim rock zawsze będzie żywy, a kolejne pokolenia zachwycać się będą starym rockiem czy grungem.
skład:
Michał „Wierzba” Saidowski – gitara, wokal
Krzysztof Paul – gitara
Darek Śleszyński – gitara basowa
Adam Golicki – perkusja
1. Ukłon
2. Możesz być kimś
3. Psychocisza
4. Ocal
5. Kurzy i pył