Trupa Trupa nie zwalnia tempa i ciągle jest na fali wznoszącej. Trzy lata po wydaniu bardzo dobrej płyty „B Flat A” gdański zespół powrócił z kolejnym materiałem, tym razem w formie epki „Mourners” zawierającej pięć piosenek. Moim skromnym zdaniem te niecałe czternaście minut muzyki, to najlepsza rzecz jaka wyszła im do tej pory spod palców.
Już pierwszy utwór „Sister Ray” wkręca się w głowę, nie tylko świetną melodią, ale wszystkimi warstwami kompozycji. To piosenka kompletna, która ma w sobie coś z ducha The Cure, ale też tej starej brytyjskiej gotyckiej, post punkowej i zimnofalowej sceny. Bardzo ważny jest tutaj bas, ale sami przyznali, że tworząc materiał inspirował ich Holger Czukay, basista niemieckich wizjonerów z Can. Nie wiem jak Grzegorz Kwiatkowski z kolegami tego dokonali, z kim podpisali cyrograf, ale dawno nie słyszałem tak dobrej piosenki z kręgów gitarowej alternatywy. Nie będzie chyba zaskoczeniem stwierdzenie, że dla mnie „Sister Ray” to ich najlepszy utwór w dotychczasowej karierze. Ciekawe ile do powiedzenia miał tutaj Nick Launay, który wyprodukował materiał. Ten zawodnik znany jest ze współpracy z Nickiem Cavem czy Idles, także poważna persona.
Taki kawałek jak „Sister Ray” ciężko przebić, ale nie oznacza to, że pozostałe cztery utwory są wypełniaczami. „Looking For” charakteryzuje się azjatyckim vibem, w „No More” kontrastuje wesołość gitarowej melodyjki z powagą w zwrotkach, „Backwards Water” ma wręcz industrialny posmak, zresztą tak ciężko to chyba panowie jeszcze nie grali. A kończący całość utwór tytułowy „Mourners” jest bardzo transowy i najmniej piosenkowy ze wszystkich. Co ciekawe, każdy utwór jest tutaj inny, ale jednocześnie wszystkie one tworzą jedną całość. Rzecz pozornie nie do pogodzenia staje się na „Mourners” możliwa.
Wydawało się, że „B Flat A” może być ich Olimpem, ale jednak chłopaki z Trupy Trupa udowodnili, że to jeszcze nie szczyt ich możliwości. Z każdym kolejnym materiałem podnoszą poprzeczkę coraz wyżej, pomimo upływu lat nadal są głodni i kreatywni, szukają nowych środków wyrazu w odpowiednich miejscach. Zamiast zjadać własny ogon, albo też na siłę udziwniać swoją muzykę, Trupa Trupa podąża swoją ścieżką, na której znajduje niegasnące pokłady inspiracji i kreatywności. Na końcu liczy się i tak po prostu dobra piosenka, która zostaje w głowie. Oby o tym nigdy nie zapomnieli.
skład:
Grzegorz Kwiatkowski – gitara, wokal
Wojtek Juchniewicz – gitara basowa, wokal
Tomek Pawluczuk – perkusja
1. Sister Ray
2. Looking For
3. No More
4. Backwards Water
5. Mourners
strona internetowa: trupatrupa.com