Absyntia – Korytarze

Długo przymierzałem się do tej recenzji. Nawet nie dlatego, że cierpiałem katusze za każdym razem po odpaleniu jej w odtwarzaczu. Muzyka Absyntii jest na tyle wielowymiarowa, że ciężko napisać coś o niej „z marszu”, bez głębszej refleksji i kilkunastokrotnego przesłuchania. Płyta od strony muzycznej bardzo dobrze komponuje się z okładką. Pomimo światła wpadającego w przestrzeń „Korytarzy”, są w nim ciągle mroczne, nieodkryte zakamarki.

Dla tych, którzy mieli przyjemność przesłuchania poprzedniego materiału Absyntii „Nocne Historie”, muzyka na „Korytarzach” nie będzie zaskoczeniem. To nie są dźwięki do zabawy, tylko odpoczynku, zadumy, zamknięcia oczu i odpłynięcia w świat mrocznych fantazji. Nowy krążek konsekwentnie rozwija stylistykę obraną przez zespół. Absyntia umiejętnie łączy rejony progresywnego rocka z alternatywą, akustycznym, a nawet mocnym rockowym graniem. Od wielu alternatywnych kapel Absyntię wyróżniają partie skrzypiec i wiolonczeli. Dzięki zastosowaniu takiego instrumentarium klimat melancholii i uduchowienia staje się wyraźniejszy. Najważniejsze jednak jest to, że pomimo takiej różnorodności zastosowanych środków wyrazu, płyta stanowi świadomie poukładaną całość. Muzykę Absyntii świetnie uzupełnia mocny głos Piotra, szczególnie dobrze wypadający w niskich partiach. Niestety frazy zaśpiewane wysoko mnie nie przekonują, w większości sprawiają wrażenie wymęczonych. Najmocniejszy punkt płyty? Jak dla mnie jest nim zamykający ją „Pan Strach”. Trwający 8 minut, z wpadającymi w ucho solówkami, nieco psychodeliczny utwór, z obłąkaną partią wokalną.

Widzę w Absyntii olbrzymi potencjał na dobry, oryginalny zespół. Rzadko kiedy przy styczności z młodą kapelą nie nasuwają mi się oczywiste skojarzenia z twórczością innej, znanej grupy. Im się ta sztuka udała. „Korytarze” to doskonała propozycja na spokojny wieczór, świetnie się przy nich można zrelaksować i nabrać dystansu do świata.

ocena: 8/10

skład:
Piotr Truchel – wokal, gitara
Mariusz Królikowski – gitara basowa
Maciek Mackiewicz – perkusja
Michał Świerzyński – gitara
Kasia Duzdal – skrzypce

01. Ulice, które znam
02. Korytarze
03. Fireflies
04. Fractal
05. Szaman
06. Światła miast
07. Lonely Streets of Illusion
08. Pan strach