Bruno Światłocień – Pociąg Do Nic

„Pociąg Do Nic” to czwarty już album Bronisława Ehrlicha, głównej siły napędowej tworzącej Bruno Światłocień. Tym razem jest to w pełni jego solowe dzieło, począwszy od muzyki i tekstów, na miksie, masteringu, zdjęciu i wydaniu całości kończąc. Jedynie za projekt okładki odpowiada ktoś inny. Z płyty na płytę Ehrlich ograniczał skład, na poprzedniczce były to już tylko dwie osoby, aż w końcu został sam.

Pozbycie się osób z zewnątrz nie oznacza rewolucyjnych zmian w muzyce tego projektu. Fundamenty są tutaj solidne i nie znalazłem nic, co by mnie zaskoczyło. Dalej jest posępnie, zimno, z przejmującym smutkiem, nawiedzonym wokalem i działaniem na wyobraźnię słuchacza. Tempa są jak zwykle dołująco powolne, a gitara basowa tworzy coś w rodzaju ścieżki, dzięki której da się przejść przez ten mroczny pejzaż na drugą stronę. Żeby nie było zbyt duszno, klawiszowe pasaże nadają przestrzeni i pozwalają odetchnąć. Nadaje to trochę takiego gotyckiego klimatu, ale tego klasycznego w rodzaju Bauhaus, niż tego w stylu zespołów z piejącymi pannami w gorsetach na wokalu. „Pociąg Do Nic” to chyba najdłuższa płyta Bruno Światłocień. Blisko 80 minut muzyki w 12 utworach to naprawdę sporo. Ciężko jest to wszystko ogarnąć na raz, bo zawarty ładunek dołujących emocji jest jak zwykle bardzo skondensowany i najczarniejszy z czarnych. Bruno Światłocień przyzwyczaja do takiego właśnie klimatu od swojej pierwszej płyty, ale nie oznacza to, że za czwartym razem jest mi tego słuchać łatwiej. Bronisław Ehrlich konsekwentnie buduje swój muzyczny świat i nic nie zapowiada, że pójdzie na kompromis i zacznie odważnie eksperymentować. Muszę przyznać, że tym razem jednak mi trochę zabrakło pewnej świeżości, czegoś nowego, czegoś co by mnie zaskoczyło. Pewnie gdyby było to moje pierwsze zetknięcie z Bruno Światłocieniem, to ten projekt zrobiłby na mnie większe wrażenie. Tym razem otrzymałem znane mi już klimaty, które oczywiście działają, ale mogłyby działać jeszcze mocniej.

skład:
Bronisław Ehrlich – wszystkie instrumenty, wokal

01. Ogrody Zielone
02. Drogo Do…
03. Melancholia
04. XXI Wieków
05. Płomienie
06. Joanna
07. Pociąg Do Nic
08. Pieśn Refleksyjna
09. Światłocień
10. Rezuni
11. Psalm 24
12. Muzyka Na Koniec