Płyta „Happiness is Transient, Melancholy Is Permanent” to trzecie wydawnictwo w dorobku Collapsed Tower. Tym razem mamy do czynienia z pełni solowym materiałem autorstwa Dariusza Słowikowskiego – mieszkającego w Anglii, ale pochodzącego z Trójmiasta muzyka. Nowa album jego projektu to dzieło w całości instrumentalne, utrzymane dalej w post, ale bardziej rockowej niż metalowej stylistyce z progresywnym zacięciem. W porównaniu z poprzednimi płytami, muzyka Collapsed Tower straciła na ciężarze, ale zyskała na przestrzeni. Dariusz nie stawia na popisy instrumentalne, ale na odpowiedni klimat kompozycji. Poszczególne utwory mają jednak taki charakter, że bez problemu znalazłoby się w nich miejsce na wokale. Szkoda, że ta przestrzeń nie została zagospodarowana, bo mi osobiście tego najbardziej na tej płycie brakuje. Niestety brak wokali jest największym minusem tego materiału, bo nie jest to muzyka pełna solówek i skomplikowanych podziałów rytmicznych, w której ciężko upchnąć coś więcej. Lubię bardzo poprzednie albumy Collapsed Tower i niestety tym razem muszę trochę pokręcić nosem. Z pewnością płyta „Happiness is Transient, Melancholy Is Permanent” zyskałaby na jakości i atrakcyjności gdyby pojawiły się na niej partie wokalne.
skład:
Dariusz Słowikowski
1. Discomfort Zone
2. Waves
3. Tyranny Of The Hive
4. Consuming Void
5. Mind Detached From Its Body
6. Lethargy
7. Burning Earth
8. Regardless
strona internetowa: www.facebook.com/collapsedtower