Lonker See – Split Image

Trójmiasto po raz kolejny udowadnia, że jest metropolią nieograniczonych możliwości, ale i przede wszystkim kontrastów, dla których nie ma ograniczeń ramowych. Potwierdzeniem prawdziwości tej tezy jest „Split Image”, album nowatorskiej grupy Lonker See.

„Dzieło, dzieło… kran Balladyny, dekonstruuje romantyczne kalki, wpuszczając w martwy staw banałów cuchnący, acz ożywczy, taki…. bulgot niepokoju.” Testosteron

A poważnie, to niezwykle interesujące koncepcje brzmieniowe stworzone przez umysły czwórki muzyków, których próżno było by szukać na jednej scenie, a co więcej wspólnych koncepcji. A jednak udowadniają, że muzyka nie musi być łatwa, miła i przyjemna żeby była interesująca i wciągająca. Projekt stworzony przez muzyków znanych z takich zespołów jak 1926 czy Kiev Office, Bartosza „Boro” Borowskiego (gitara) oraz Joanne Kucharską (bas). O ile połączenie tych dwojga jest wypadkową podobnych inspiracji, o tyle zaskoczeniem może być obecność dwojga trójmiejskich jazzmanów: Michał Gos (perkusja) i Tomasz Gadecki (saksofon). Po przesłuchaniu tego materiału dziwić może o wiele więcej niż tylko skład tego zespołu. Efekt jaki uzyskali zaskakuję najbardziej.

Muzyka przepełniona dźwiękami, to chyba najlepsze określenie. Nie wiem czy można się tu doszukiwać wpływów jazzowych czy bardziej psychodelicznego ambientu, może wszystkiego po trochu. Najbardziej spektakularny wydaje się być, nie tylko ze względu na długość, bo to aż 22 min grania, ale ze względu na rozwiniętą formę, tytułowy „Split Image pt. 1,2 & 3”. Perkusja rozkładająca jednostajnie ambientowy klimat i przenikający wszystko saksofon tworzą hipnotyzującą warstwę dając poczucie muzycznej opowieści, co nie mija się z prawdą gdyż numer faktycznie jak może sugerować nazwa składa się z kilku części. Całość spala nadając odpowiednich wibracji świetny bas, a gitara cuci niekiedy aż senną nutę. Odnajdziemy tu zarówno wpływy psychodelicznego połamańca, ambientowej improwizacji, jak i prawdziwego jazzu. Jeśli tych czworo muzyków miało swoje wizje, dali im upust właśnie w tym numerze. Jest ciekawie, zaskakująco nieprzewidywalnie, a miejscami nawet ezoterycznie. Epicki numer o nieprzewidywalnej konstrukcji, zupełnie wyczerpująco oddaje wszystko czego nie dało się przewidzieć. Pozostałe numery są równie interesujące i odmienne stylistycznie, a jednoczenie utrzymujące się w zamierzonej koncepcji. Opisywanie każdego ma tyle sensu, co próba przypisywania im stylistyk muzycznych. Jeśli ktoś zna poprzednie projekty członków Lonker See, nie będzie zawiedziony.

Niewątpliwie muzyka jaką Lonker See prezentują na płycie „Split Image” jest wymagająca, co nie oznacza zbyt trudna. Każdy może tu odnaleźć coś interesującego, zakres jest dość szeroki. Niesamowite, że udało się połączyć tyle wizji w jednym projekcie, a zarazem umiejętnie wyodrębnić składowe, uzyskując zupełnie nowy i interesujący efekt.

lonker see split imageskład:
Joanna Kucharska – gitara basowa, wokal
Bartosz Boro Borowski – gitara, djembe, wokal
Michał Gos – perkusja
Tomasz Gadecki – saksofon

1. Claimed By The Forest
2. Split Image pt. 1, 2 & 3
3. Flight is open, on the way out
4. Solaris pt. 1 & 2