Moose The Tramp to przykład zespołu, który co prawda zawędrował daleko w muzycznym talent show, ale w gruncie rzeczy ciężko wyczuć co im to dało oprócz zaspokojenia ciekawości samych muzyków udziałem w takim przedsięwzięciu. Zetki czy RMF-u swoją muzyką nie zawojują, bo nawet ich najbardziej przebojowy numer „Dance (As You Are)” / „Zostań (jaka jesteś)” jest za trudny i tylko by zburzył standardową otoczkę dźwiękową statystycznego odbiorcy tego typu stacji. Kto ma ich poznać, ten i tak pozna prędzej lub później. Już na swojej pierwszej epce z 2013 roku zespół ukształtował charakterystyczny styl, ale płyta „Histerie Medytacje” stara się uciekać też w inne rejony.
Mi osobiście Moose The Tramp podoba się najbardziej w tej najmniej piosenkowej i najbardziej emocjonalnej formie. W „Anger” jak sama nazwa wskazuje najważniejsza jest wściekłość. Mocne partie wokalne sprawiają wrażenie, że mogłyby kruszyć ściany. Ale to i tak tylko cisza przed burzą przy najdłuższym na płycie utworze „Mos Eisley” będącym jednocześnie punktem kulminacyjnym albumu „Histerie Medytacje”, jak i najlepszą rzeczą jaka wyszła spod palców Moose The Tramp. Czego tutaj nie ma? Mamy epicką opowieść muzyczną, rozwijającą się dramaturgię, chwytające za serce wokale i wchodzącą w głowę melodię. To właśnie ta rzecz, której nie przestanę szukać w muzyce, której wiecznie mi mało, która oczyszcza i jest spełnieniem. Tego nie da się opisać słowami, to trzeba przeżyć indywidualnie i życzę każdemu takich odkryć.
Album „Histerie Medytacje” nie stawia na poruszanie się utartą ścieżką, płyta często skręca w chaszcze, ale jak to z takimi sytuacjami bywa, czasem można zabłądzić i trzeba się wracać po swoich śladach. Trochę burzy mi to odbiór całości, bo miejscami można odnieść wrażenie, że to tylko podsumowanie pewnego etapu działalności Moose The Tramp, a nie w pełni przemyślany monument. Mam jednak nadzieję, że kolejne wydawnictwo zespołu będzie już od tego wolne. Dzięki „Anger” i „Mos Eisley” i tak będę wracać do albumu „Histerie Medytacje”. Czekam na więcej takich emocji!
skład:
Piotr Gibner – wokal
Jakub Leonowicz – gitara, wokal
Bartosz Nosewicz – gitara
Jakub Michalak – gitara basowa
Arek Wądołowski – perkusja
1. Dance (As You Are)
2. Mülk
3. Wszędzie
4. Postanowienia
5. Anger
6. Echoes
7. Mos Eisley
8. Yelm
9. Follow
10. My Lunatycy
11. Milestone
12. Zostań (jaka jesteś)