Trzynasta w Samo Południe (Gdańsk, Bunkier 9-11-2014)

Trzynasta w Samo Południe istnieje od 2009 roku, jednak dopiero dzięki udziałowi w programach X Factor i Must Be The Music dała się poznać szerszemu gronu publiczności. Zespół tworzy pięciu młodych gości zakochanych w muzyce, którzy dzielą się tą miłością z innymi. Ich muzyka to energetyczne brzmienie w mega rockowym klimacie, a charakterystyczna harmonijka dodaje uroku w poszczególnych kawałkach. Muzycy grupy doskonale wiedzą jak bawić się w stylu prawdziwego rockandrolla. 9 listopada w Bunkrze było naprawdę gorrrąco.

Zaczęli od numeru „My way” i już przy tej piosence publika rozpoczęła swoje szaleństwo. A dalej było tylko jeszcze lepiej. Prawdziwy szał ogarnął słuchaczy podczas singlowego „Hell yeah”, można było totalnie odpłynąć wraz z muzyką. Nie obyło się bez coverów takich jak „Sexy and I know it”, „Gimme, gimme, gimme” czy „Sweet Home Alabama”. Czasami ciężko było oderwać wzrok od Krootky’ego oraz Katza – to, co wyczyniają na scenie można określić krótko – totalny odjazd! Charyzmatyczni, żywiołowi, pozytywnie zakręceni młodzi rockandrollowcy. Chłopacy z zespołu nie zapomnieli również o swoim koledze perkusiście, który właśnie w ten dzień obchodził urodziny – uczcili to oblewaniem go szampanem i trzeba było przyznać, że był to zabawny moment podczas koncertu.

Może akustycznie nie było momentami do końca doskonale, ale przecież nic nigdy nie wychodzi idealnie, szczególnie w rockandrollu. Ich występ jest wart każdej ceny. Z czystym sumieniem, śmiało mogę ich polecić tym, którzy lubią się dobrze bawić. Słysząc Trzynastą w Samo Południe od razu nasuwa mi się jedno – to energetyczny rockandroll na najlepszym poziomie.

trzynasta w samo poludnie bunkier