1926 to rok, w którym pewna wioska rybacka na północ od Sopotu uzyskała prawa miejskie. To także nazwa nowego gdyńskiego zespołu, który wydał debiutancki album zatytułowany po prostu „1926”.
Płyta zaczyna się leniwie i spokojnie przygotowuje do erupcji gitarowego grania. „She Knows Yr Name / Calling Her / Alexandria” to długi, blisko półgodzinny, podzielony na trzy części utwór. Wstęp „She Knows Yr Name” to długie sprzężenie gitary, dronowy klimat, po którym zaczyna się właściwa, duszna, powłóczysta część utworu z charakterystycznym motywem przewodnim. Można to podpiąć pod post rock, pod eksperyment w stylu Neurosis z Jarboe, jak i pod shoegaze czy space rock jak sami się definiują. Szufladki i skojarzenia w tym wypadku nie są ważne, najbardziej istotne jest to, że ta muzyka naprawdę wciąga. Po dynamicznej końcówce fragmentu, utwór stopniowo przechodzi w „Calling Her”, z typowo post rockowymi pasażami i solówkami. Ostatnia część, „Alexandria” posiada wyraźny orientalny klimat i zdecydowanie gna do przodu.
Drugim i ostatnim utworem na płycie jest znane z singla ośmiominutowe „I Don’t Want To Be With You”. To niejako 1926 w pigułce, ze spokojnym, rozwijającym się leniwie początkiem, który przechodzi w coraz bardziej hałaśliwe rejony w średnim tempie, z mocnym, podniosłym wręcz finałem i wyciszeniem na koniec.
Debiutancki album 1926 to jedna z najciekawszych i najlepszych płyt ubiegłego roku w Trójmieście. Z pozoru to trudna muzyka – kto jest w stanie przesłuchać półgodzinny, instrumentalny utwór za jednym posiedzeniem? Jednak udało im się tchnąć w dźwięki niesamowity, magiczny klimat, który powoduje, że można przy nich odpłynąć. Idealny soundtrack do spaceru gdyńskim nabrzeżem. Mamy 1926 i The Shipyard, czekam jeszcze tylko na zespół opiewający sopockie molo.
skład:
Bartosz „Boro” Borowski – gitara
Max Białystok – gitara
Arek Bieszke – gitara
Asia Kucharska – bas
Krzysiek Wroński – perkusja
1. She Knows Yr Name / Calling Her / Alexandria
2. I Don’t Want To Be With You