Co prawda od premiery płyty Królestwa „Ćwiczenia Repetytywne” minęło kilka miesięcy, ale już od jakiegoś czasu przymierzałem się do napisania o niej kilku słów. Album zdążył już zdobyć uznanie wśród recenzentów i nic dziwnego – ta muzyka jest jednocześnie pełna artyzmu, nieprzystępności, ale potrafi też wejść do głowy i wciągnąć w swoją opowieść. Długie, rozimprowizowane formy w Trójmieście to oczywiście nic nowego, wystarczy cofnąć się do czasów sceny jassowej, czy żeby daleko nie sięgać pamięcią, do twórczości gdyńskiego Lonker See. W przypadku Królestwa dostajemy sporo gitarowego hałasu, jazzowe odjazdy są tutaj dość schowane i dobrze. Przede wszystkim liczy się transowość, która ewoluuje w post rockowe i noisowe rejony. Można się oczywiście uśmiechnąć pod wąsem, że ostatnio jak grzyby po deszczu powstają takie zespoły, że liczy się teraz to, kto zrobi mniej przystępną płytę, że piosenki nie są już w modzie, ale nie mnie to oceniać. Szeroko pojęta muzyka rockowa zawsze była nastawiona na sezonowość, a ostatnich kilkanaście lat pokazuje, że stare klimaty z czasem powracają do łask. Z drugiej strony, ktoś kiedyś stwierdził, że wszystkie dźwięki już zostały zagrane. Zatem ciężko o wyjątkowość i trzeba się nieźle napocić żeby nie wyjść na czyjąś kalkę przy jednoczesnym nie męczeniu „buły”. Jednak bycie częścią pewnej sceny czy zjawiska, jednocześnie przy zachowaniu szczerości przekazu, nie jest czymś godnym potępienia. Pytanie jakie się nasuwa w tym wypadku brzmi – czy szukanie środków wyrazu poza szufladkami, nie powoduje pod pozorem pogoni za wyjątkowością, zamknięcia się w kolejnym ciasnym pudełku? Na to już każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Mi osobiście to nie przeszkadza, odkrywając nowe zespoły staram się wyzbyć takiego podejścia. Lubię dramaturgię w muzyce, tworzenie dźwiękowej opowieści pobudzającej wyobraźnię, a wszystko to można odnaleźć w Królestwie i ich płycie „Ćwiczenia Repetytywne”.
skład:
Paweł Rucki – perkusja
Sebastian Goertz – gitara basowa
Maksymilian Białystok – gitara
1. Sny o potędze i grzaneczkach z torfem
2. Sztafeta klas
3. Wakacje w parafii