Pierwsza płyta Me And That Man „Songs Of Love And Death” pokazała, że Nergal potrafi odnaleźć się nie tylko w black czy death metalu. Kolaboracja z Johnem Porterem na papierze może początkowo była ciężka do wyobrażenia, ale muzyka tej dwójki potrafiła się obronić. Ostatecznie współpraca obu panów dobiegła końca, co moim zdaniem wyszło tylko na plus, bo dwóch tak wyrazistych liderów w zespole to o jednego za dużo. Można też do tego podejść w ten sposób, że uczeń Nergal stanął na własne nogi i przestał potrzebować mentoringu mistrza Portera. Zresztą do tej sytuacji nawiązuje teledysk do pierwszego singla z płyty „New Man, New Songs, Same Shit. Vol. 1” w postaci piosenki „Run With The Devil” gdzie w pierwszej scenie basista i perkusista jako grabaże po wykopaniu grobu popijają „po porterku”, czyli piwo gatunku porter. Humor trochę wisielczy, ale trudno się nie uśmiechnąć.
Jak radzi sobie Me And That Man bez Johna Portera? Nergal wybitnym wokalistą nie jest, więc mogłoby nie być różowo. Nie licząc polskojęzycznego „Męstwa”, które zresztą niestety wokalnie wypadło najsłabiej, frontman Behemoth oddał mikrofon swoim kolegom ze scenicznych desek, dzięki czemu mamy do czynienia z udziałem wyjątkowego dream teamu na jednej płycie. Sama lista nazwisk gości jest imponująca. Absolutny top to Corey Taylor ze Slipknot i Stone Sour, który nie tylko wydzierać się potrafi, co udowodnił nie raz w swoich macierzystych zespołach. Matt Heafy z Trivium to też całkiem popularny metalowy wyjadacz, tym razem w niecodziennej na niego lirycznej wersji. Z metalowców mamy jeszcze Ihsahna z Emperor czy Niklasa Kvarfortha ze szwedzkiego Shining, w którego piosence „Confession” obecne są zresztą elementy black metalu. Jakby było komuś mało zespołów o nazwie Shining, we wspomnianym „Run with the Devil” na wokalu i saksofonie udziela się Jorgen Munkeby z norweskiego Shining. Jako, że Me And That Man to zespół nawiązujący do bluesa, folku, country i takiego cave’owskiego ducha, wśród gości znalazło się też kilka osób, który w takiej muzyce czują się jak ryby w wodzie – Sivert Hoyen z Madrugady, Mat McNerney z Grave Pleasures, Jerome Reuter z Rome czy Anders Landelius z Dead Soul. Na dokładkę dostajemy jeszcze jedyną panią w zestawie, czyli Johannę Sadonis z occult rockowego Lucifer. Wersja specjalna płyty zawiera dwa dodatkowe utwory, w których udzielają się Alan Averill z black metalowego Primordial („Mother Bury Your Sons”) i Adalbjoorn Tryggvason z islandzkiego Sólstafir („Down Below”). Wokaliści to jednak nie wszyscy goście. W „Surrender” na gitarze zagrał Rob Caggiano z Volbeat, a w „How Come?” Coreya Taylora partie gitary dołożyli Caggiano i Brent Hinds z Mastodon.
Czy ten eklektyzm w doborze gości się sprawdził? Moim zdaniem jak najbardziej, to było dobre posuniecie ze strony Nergala. Płyta „New Man, New Songs, Same Shit. Vol. 1” wbrew pozorom jest całkiem spójna. Odbieram ją jako niezobowiązujące spotkanie kumpli z branży, którzy chcieli pobawić się muzyką na boku, ale nie przesadzają z odciśnięciem swojego indywidualnego piętna, tylko poddają się pewnemu narzuconemu z góry przez „kierownika” kierunkowi twórczemu. Brakuje tutaj na szczęście przesadnych eksperymentów, ale i nadętego balona oczekiwań, czy prób wznoszenia się na wyżyny swojej kreatywności. Dzięki takiemu podejściu nie jest to ciekawostka dla najbardziej zagorzałych fanów, którzy rzucą się na każdy wydany przez swojego idola dźwięk, tylko mamy do czynienia z przyjemną w odbiorze mieszanką piosenek o bluesowym i folkowym duchu. To dobra płyta do samochodu czy puszczenia gdzieś w tle, w takich kategoriach sprawdza się doskonale.
skład:
Adam Nergal Darski – wokal, gitara
Sasha Boole – gitara, harmonijka, banjo
Matteo Bassoli – gitara basowa, klawisze, wokal
Łukasz Kumański – perkusja, wokal
1. Run with the Devil / feat. Jorgen Munkeby (Shining NO)
2. Coming Home / feat. Sivert Høyem (Madrugada)
3. Burning Churches / feat. Mat McNerney (Grave Pleasures)
4. By the River / feat. Ihsahn (Emperor)
5. Męstwo
6. Surrender / feat. Anders Landelius (Dead Soul)
7. Deep Down South / feat. Johanna Sadonis (Lucifer)
8. Man of the Cross / feat. Jérôme Reuter (Rome)
9. You Will Be Mine / feat. Matt Heavy (Trivium)
10. How Come / feat. Corey Taylor (Slipknot)
11. Confession / feat. Niklas Kvarforth (Shining SE)